Recenzja Aural Definition Kyrios Pro

Flagowa seria Aural Definition Kyrios Pro składa się z dwóch 6-driverowych, elektretowych monitorów uniwersalnych, Kyrios Pro i Kyrios Pro +. Ich ceny wynoszą odpowiednio 1800 i 2200 dolarów.

Disclaimer: Aural Definition Kyrios zostały wysłane do nas jako próbki w zamian za naszą szczerą opinię w tej recenzji. Dziękujemy zespołowi Aural Definition za danie nam tej szansy.

Aby przeczytać więcej o zestawach IEM, które już wcześniej recenzowaliśmy na łamach Headfonics, kliknij tutaj.

Uwaga, ta recenzja jest zgodna z naszymi nowymi wytycznymi punktacji na rok 2021, o których możecie przeczytać tutaj.

Ren i Matt z Aural Definition nazywają Kyrios, "Innym doświadczeniem dla miłośników audio". Parafrazując, Ren dodał, że chciał dać miłośnikom muzyki do zrozumienia, że istnieje lepszy sposób na cieszenie się swoim hobby niż tylko więcej basu.

Daleki jestem od tego, aby wyruszać w mesjanistyczną misję przekonywania każdego czytelnika do swojego punktu widzenia. Piękną, jak i straszną rzeczą w tym hobby jest to, że choć możemy się spierać w oparciu o wykresy i metryki, to nie ma na świecie nauki, która byłaby w stanie odwieść kogokolwiek od jego preferencji.

My po prostu chcemy tego, co chcemy. A nasza kwalifikacja i kwantyfikacja szczegółów? Zwykłe uzasadnienie naszych wyborów w zakresie audio. To powiedziawszy, moje własne preferencje skłaniają się bardziej ku ciepłemu brzmieniu z fetyszem na gęstsze wokale, niż ku płaskiej studyjnej monitorowej tonalności.

Lubię gdy moja muzyka ma ważniejsze głosy ludzkie, z większym naciskiem na sposób prezentacji podharmonicznych dźwięków.

Charakterystyka produktu

Są to monitory douszne: wytwory filipińskiej firmy audio Aural Definition. Obydwa modele mają identyczną konstrukcję i specyfikację. Wersja Plus wyposażona jest w bardziej rozdzielczy kabel Insigne (złoto, srebro, miedź), podczas gdy standardowy kabel to Romagna (srebro).

W języku greckim słowo Kyrios lub Kurios oznacza zazwyczaj "pana" lub "władcę". W biblijnych odniesieniach, Kyrios jest czasami tłumaczeniem dla Boga. Wysokie zamówienie. Wybaczcie dygresję, ale Kyrios Plus musi oznaczać Bóg Plus.

Najważniejsze informacje techniczne

Kyrios mają 6 przetworników w każdej obudowie. Matt i Ren milczą na temat konfiguracji, ale podejrzewam, że dwa zbalansowane armatury napędzają niskie tony, a kolejne 3 zajmują się średnimi częstotliwościami, co pozostawia samotny przetwornik elektrostatyczny zajmujący się wysokimi tonami.

Wiele zostało powiedziane na temat wyścigu wielu przetworników w ostatnich latach. Ogólnie rzecz biorąc, liczby nie determinują jakości dźwięku; robi to ich implementacja.

W przypadku Kyriosów, zwrotnice ustawione przez Matta i Rena pracują w taki sposób, że niskie tony są zwinne i teksturowane, średnica jest ważona bez utraty ostrości obrazu, a wysokie tony są rozciągnięte w typowy dla elektrostatów sposób: ani nie są BA-edgy ani DD-soft.

Projekt

Obudowy głośników w zestawach demonstracyjnych Kyrios zostały wydrukowane w 3D i ręcznie wypolerowane. Mierz±ce 15,5 milimetra szeroko¶ci, 14,8 mm od płyty czołowej do dyszy i 22 mm wysoko¶ci, z wygodn± dysz± o rozmiarze 6,4 mm, Kyriosy doskonale nadaj± się do długich odsłuchów.

Płyty czołowe zdobi ukraiński hybrydowy Stabwood, ze srebrnym logo AD pośrodku. Nic zbędnego, nic efekciarskiego. Jest stylowo elegancko.

Kabel

Jest jeszcze złoty kabel Kyriosa Plus: Sentire Insigne 26 AWG. Cóż za kontrast pomiędzy prostotą i przepychem. Pozycjonowany jako flagowy kabel Aural Definition, Insigne zasługuje na to miano, a nawet więcej. Wyjaśnię to później.

W standardowej odmianie Kyriosa nabywcy otrzymują poddane obróbce cieplnej srebro Litz w wersji 2 Romagna. Pomimo, że zarówno wersja nonplus jak i plus posiadają te same parametry techniczne, ich mariaże z Romagna i Insigne nie tylko różnią się ceną, ale również zapewniają różną synergię i co ważniejsze, brzmienie.

Jeśli chodzi o sam wygląd, srebrne Romagna v2 mają bardziej stonowany wygląd niż krzykliwe i jaskrawe Insigne. Obydwa urządzenia zakończone są pięknie wykonanymi 2,5-milimetrowymi wtykami TRRS, umieszczonymi w tubach ze stali chirurgicznej. Solidność tych beczek pomaga ściągnąć kable w dół, gdy są noszone w uszach.

Komfort i Izolacja

Ponieważ Kyrios to uniwersalne wkładki, to jak izolują i w ograniczonym stopniu, jak brzmią, zależy od użytych końcówek.

Podobały mi się zarówno z końcówkami Sony, jak i piankowymi Comply. W moim eksperymencie z silikonowymi końcówkami, choć były wygodniejsze i na pewno lżejsze w uszach, to jednak uzyskane w ten sposób ciało średnicy było wyraźnie osłabione.

Muszle tych zestawów są formowane i produkowane tak, aby były mniejsze niż w przypadku większości bardziej renomowanych amerykańskich marek. Podejrzewam, że Ren celowo uformował ich kształt, aby pasowały do mniejszych uszu Azjatów. Pozwala to na dłuższe użytkowanie słuchawek dousznych bez powodowania większego dyskomfortu.

Opakowanie i akcesoria

Ren Lazibal z Aural Definition przysłał mi standardowe opakowanie detaliczne Kyrios Plus. Dostarczono je w ogromnym, czarnym etui Seahorse. Wewnątrz znajdują się dwa woreczki z bydlęcej skóry: jeden na słuchawki, drugi na kabel.

Razem z nimi zestaw akcesoriów: 3 pary półprzezroczystych silikonowych tipsów, zestaw do czyszczenia oraz karta z podziękowaniami.

To etui jest pierwszym tego typu, jakie widziałem u producentów monitorów dousznych. Jest duże i premium. Mogę sobie wyobrazić audiofilów, którzy używają go jako walizki audio. To coś może pomieścić co najmniej 6 IEM-ów bez obawy o brak miejsca, albo A&K Ultima z wystarczającą ilością miejsca na CIEM-a klasy premium.

Wrażenia dźwiękowe

Podsumowanie

Kyrios przypomina mi stare AKG-K3003 w tym, jak podkreśla przestrzenie pomiędzy instrumentami. Flagowy okręt Aural Definition bardziej odpowiednio obrazuje prezentację muzyczną, nawet jeśli nie jest w stanie zbliżyć się do starej hybrydy K3003 pod względem wielkości sceny dźwiękowej.

Podczas gdy AKG umieszcza słuchacza w centrum, a muzyka wydaje się go otaczać, te kreacje AD mają prezentację muzyczną na wprost mnie.

W recenzjach audio słowa "przezroczysty" i "referencyjny" są tak często powtarzane i rzucane, że gdyby były narkotykami, to już dawno nazwalibyśmy je nadużywanymi. Niestety to właśnie do słowa "przezroczysty" muszę teraz wrócić. Kyrios są tak przezroczystą parą dousznych słuchawek, jaką słyszałem.

Nie są one całkowicie twardo dostrojone. Przyznając, że istnieją techniczne ograniczenia przetworników, 5 zbalansowanych armatur i jeden przetwornik elektretowy są niemal jak szyba przezroczystego szkła.

Z wyjątkiem ważkich subharmonicznych tonów średnich, które są prawie zawsze obecne, reszta częstotliwości jest w dużej mierze zależna od kabla, z którym Kyrios jest połączony.

Wpływ kabla

W tym miejscu muszę zrobić dygresję i porozmawiać o kablach. Widzicie, standardowy Kyrios wyposażony jest w kabel Romagna v2 (srebrny), podczas gdy droższy Kyrios Plus wyposażony jest w kabel Sentire Insigne (złoto, srebro i miedź).

Prawdopodobnie tym, co czyni Kyriosa "plusem" jest Insigne. Podłączenie tego kabla do dowolnego IEM-a nieodmiennie zmienia jego brzmienie.

Opisując brzmienie Kyriosów muszę więc swoje wrażenia poprzedzić zastrzeżeniem, że różnica w brzmieniu, o której mówię, dotyczy w równym stopniu kabli, jak i synergii między nimi a przetwornikami.

Ogólnie rzecz biorąc, muzyka jest bardziej skupiona na średnicy, kiedy słuchamy jej z Kyriosów z kablem Romagna. Choć obydwa są ciepłe, to jednak w Romagnie zakres ludzkich wokali nabiera większej przestrzeni niż w Sentire. Nie należy tego mylić z gęstością czy wagą średnicy. Szerokość czy rozpiętość ludzkiego głosu jest tylko ograniczonym aspektem średnicy.

Obydwa kable oddają gęstość ludzkiego głosu. Różnią się od siebie jedynie szerokością wciśnięcia. Jeśli mielibyśmy sprowadzić to do oceny gradacji, to tak, Romagna jest cieplejsza i na pewno mniej jasna niż Sentire Insigne.

Inscenizacja

Jeśli zmierzymy zakres wokali w płaszczyźnie poziomej, to przestrzeń od lewej do prawej strony, którą zajmują, jest większa w przypadku Romagny niż Insigne. Biorąc pod uwagę wyraźną różnicę w nacisku na środek pasma, każdy kto ma lekką skłonność do cieplejszych wokali powinien uznać Romagnę za bardziej atrakcyjny wybór.

Cierpi na tym jednak nieco obraz. Oddanie większej przestrzeni wokaliście nieuchronnie prowadzi do zniekształcenia przestrzeni dźwiękowej dla innych instrumentów. W ten sposób stałość obrazu instrumentów i wokalistów nie może nie zostać poświęcona na ołtarzu powiększania ludzkiego głosu.

I odwrotnie, nawet zachowując gęstość ludzkich wokali, Kyrios wyposażony w Insigne ma je przycięte.

Kontakty przestrzenne pomiędzy głosami i instrumentami gwałtownie się nasilają. I nagle, jak przez otwarte okno, wdziera się jasność i przepływa powietrze, nadając całej przestrzeni dźwiękowej bardziej trójwymiarową prezentację.

Dla żartów wypróbowałem na Kyriosie tani kabel OCC. Przewidywalnie, średnica przyjmuje więcej masy i luźności, ale średni bas dostaje największe wzmocnienie. Wyższe częstotliwości średnie, gdy się pojawią, stają się ziarniste, gorące i sybilantne. Zwijanie się dźwięku pojawia się wcześnie na obydwu końcach.

Ze sprzężonym srebrnym kablem Romagna, dłuższe rozciągnięcie opóźnia opadanie, ale średni bas jest uporządkowany, a średnica bardziej przejrzysta, choć wciąż bardziej tłusta niż przy połączeniu z Insigne.

Różnice w okablowaniu

Adekwatność jest, co zrozumiałe, subiektywna. W utworze "A View To A Kill" grupy Duran Duran, Romagna konsekwentnie wypycha szersze i bardziej mięsiste wokale z mniejszą ilością powietrza, podczas gdy Insigne pokazuje ostrzejszy i bardziej powietrzny koniec pasma.

W przypadku utworów takich jak ten, Kyrios, w porównaniu do swojego droższego rodzeństwa, Plusa, wydaje się być bardziej odpowiednim, bardziej "adekwatnym" medium, przez które można słuchać muzyki. Kontrast pomiędzy cienkimi i grubymi głosami kobiet i mężczyzn jest w Kyriosie Plus bardziej wyraźny niż w standardowym Kyriosie.

Szczyty i doliny w wykonaniu Haley Loren w A Whiter Shade of Pale, dla przykładu, są bardziej wyraźne w Plusie niż w waniliowym Kyriosie. Również warstwowość (sans Hugo 2) jest bardziej zauważalna w tych pierwszych niż w tych drugich.

Kyrios +

Jak potwierdziły wielokrotne testy, audiofilskie nagrania, w których ciało średniego basu nie jest niezbędne do wypełnienia pejzażu dźwiękowego, Kyrios Plus generalnie gwarantuje bardziej satysfakcjonujący odsłuch. Jest po prostu więcej dramatyzmu i przepływu z Kyrios Plus, którym można się cieszyć.

Cherub Rock zespołu Smashing Pumpkins wypada jako bardziej intymny, z bardziej namacalnym średnim basem, a riff gitarowy jest utrzymywany dłużej z Kyriosa niż z wersji Plus. Dla kontrastu, uderzenia strun są bardziej przejrzyste, dźwięczniejsze z odrobinę ostrzejszą górą pasma z bardziej krzykliwych, pokrytych złotem monitorów Insigne.

Co dziwne, wokale, choć wypchnięte na mniejszą szerokość niż w przypadku odmiany Romagna, brzmią z bardziej słyszalną fakturą.

Poza tymi różnicami, werble są suche i wyraźne, bez grubości średniego basu. Perkusja ma w sobie tę zadziorność, odbijając się (w przestrzeni powietrznej wewnątrz mojej głowy) od subbasu. Piękne.

Jeden z moich ulubionych utworów muzyki klasycznej, Peer Gynt op. 46 "Morning Mood" Edvarda Griega, ma żywe smyczki i melodyjny flet, przy zachowaniu sporej ilości ciała w średnicy. Niestety, dęte blaszane pozbawione są tej wielkości, którą przywykłem słyszeć z dynamicznego głośnika basowego.

Wysokie tony

Nawet jeśli ciągle zmieniamy kable podłączone do Kyriosów, to czy musi istnieć brzmienie unikalne dla tego zestawu 6 przetworników? Jest. Wysokie tony Kyriosa są wydobywane przez pojedynczy elektret. Wysokie tony są rozciągnięte i zwiewne, bez tego "wyrycia w przestrzeni" typowego dla zbalansowanych armatur.

To powiedziawszy, nawet moje uszy przyzwyczajone do jasności, stwierdziły, że jest ona poddana wpływom kabli i jak każde złe małżeństwo, może być paskudna, kiedy jest połączona z niewłaściwym kablem. Spośród trzech głównych zakresów częstotliwości, ten jest najbardziej podatny na zmiany w przypadku zastosowania przewodów pochodzących z rynku wtórnego.

Średnie tony

Szczegółowy, ważki i zwarty. Te trzy słowa wciąż do mnie wracają, gdy słucham Kyriosów Plus.

W porównaniu do standardowych Kyriosów, często musiałem zastępować ostatnie słowo słowem "duży" z powodu luźniejszego i szerszego pchnięcia w zakresie średnich tonów. Jak wspomniałem wyżej, scena i obraz prezentacji są lepsze z Plusa niż ze standardu.

Generalnie, nawet przy zwinięciu kabla, średnica nie jest zagłębiona. Takie dostrojenie średnicy daje większą satysfakcję z odsłuchu, ponieważ muzyka jest, ogólnie rzecz biorąc, bliższa i bardziej intymna, z wyjątkiem niektórych nagrań z lat 70.

Szczególnie fortepiany mają w sobie oszczędność, bez utraty dzwoniącego rozkwitu. Gitary, z drugiej strony, choć niezwykle czyste, mogą czasem brzmieć jak wyryte.

Gęstość ludzkiego głosu jest cechą, która w większości recenzji iem nie jest traktowana tak, jak na to zasługuje. Oczywiście, szerokość wokalu otacza nas (słuchaczy) i często jesteśmy zachwyceni wielkością reprodukcji wokalu.

Niestety, ja uważam to za żałośnie niewystarczające. W podharmonicznych dźwiękach ludzkiego głosu jest gęstość, ciężar, który powinien tam być.

Bez tego, głosy mogą być szybkie i szczegółowe, ale tragicznie pozbawione muzycznego realizmu. W ciągu wielu lat ulepszania i oceniania monitorów dousznych, zawsze wymagałem, aby była ona stale obecna. I w Kyriosach, Aural Definition to osiąga.

Bas

W tym miejscu sprawa robi się trudna. Ponieważ Kyriosy wciąż wykorzystują zbalansowane armatury do napędzania częstotliwości basowych, dwa BA zarządzające nimi próbują odtworzyć rozkwit, jaki zwykle słyszy się z dynamicznych przetworników.

Chociaż jest to godne pochwały, to niezmiennie brakuje im wielkości i tłumienia dynamiki. Nadal jest coś wyraźnie Ren Lazibal (jeden z właścicieli Aural Definition) w sposobie wydobycia basu; szybki i zwarty, nawet jeśli jest już o pół kroku wolniejszy niż większość pojedynczych przetworników basowych BA.

W porównaniu do moich własnych 5-driverów Fearless Audio Roland z pojedynczym dynamicznym głośnikiem basowym, jednostajna nuta sub-basu w intro A Thousand Years Stinga traci wiele z rozciągniętego, głębokiego dudnienia w Kyriosach.

W jego miejsce pojawia się bardziej teksturowana nuta basu powyżej 100Hz, niż mój Roland był w stanie wydobyć. Podczas odtwarzania nadużywanego Hotel California (album Hell Freezes Over), bębny conga są bardziej zniuansowane z Kyriosa niż z mojego Rolanda.

Synergy

Chord Electronics Hugo 2 (Via AK380)

Ogólnie rzecz biorąc, to combo jest jednym z instrumentów, z którymi każdy początkujący w tym hobby będzie szczęśliwy. Szczegółowe i przestrzenne brzmienie, jest dla mnie zaskoczeniem, że Hugo 2 brzmiałby mniej rozciągnięty w wysokich tonach niż Shanling M6 Pro sparowany z duetem Toppinga poniżej.

Pomimo, że Hugo 2 dodały do muzyki pokłady głębi, zachowały jakość naturalności. Brak ciała 380-tki, choć rekompensowany przez ciepło Hugo 2, wciąż sprawia, że wyraźna słabość flagowego DAP-a Astell & Kern jest odczuwalna. Z tego powodu standardowy Kyrios wydaje się mieć lepszą synergię niż Plus.

Pod względem prezentacji, różnica między Kyriosem a Kyriosem+ jest mniej wyraźna na Hugo 2 niż na duecie z Toppingiem. Nawet prosto z mojego MacBooka Pro i mojego Shanlinga M6 Pro, Kyrios w wersji Plus odtwarza utwór U2 The Unforgettable Fire w pozornie, słuchowo trójwymiarowym obrazie stereofonicznym.

Na Kyriosie (standardowym) głębia sceny praktycznie zniknęła, a przez to obraz jest bardziej płaski. Podejrzewam, że ma to związek z technologią kształtowania szumu zastosowaną w przetworniku Chorda w kodzie FPGA. Dzięki temu głębia sceny w standardowym Kyriosie jest jeszcze większa, przez co różnica między tymi dwoma wersjami jest mniej dramatyczna, mniej odczuwalna.

Jako długoletni użytkownik Chorda Hugo (1 i 2), stwierdzam, że to doświadczenie i łatwo obserwowalne zjawiska mówią więcej o kształtującym szum przetworniku cyfrowo-analogowym Hugo niż o możliwościach Kyriosa.

W końcu, w kolejnych testach, Kyriosy AD ujawniają źródło i sygnaturę brzmienia DAC-a, w przeciwieństwie do Hugo, który zachowuje warstwową, głębszą scenę, aczkolwiek eufoniczną prezentację.

Topping E30 + L30

Uwielbiam ten dynamiczny duet z Kyriosami. Wysokie tony zauważalnie się otwierają. Pojawia się zwiększona wysokość góry. Iskry na górze rozchodzą się, czyniąc jasność Kyriosa mniej zatłoczoną w centrum.

Przy podłączeniu zarówno Topping DAC jak i wzmacniacza do gniazdka ściennego, rezygnacja z uzależnienia od zasilania bateryjnego z pewnością stanowiła ogromną różnicę. Szerokość średnicy uległa poprawie. Rozciągnięcie basu również zostało wyraźniej wzmocnione. I jest niezawodnie cichy, w większości przypadków.

Z tej pary Toppingów, zarówno Plus jak i standardowy Kyrios działa. W dużej mierze sprowadza się to do tego, czy wolisz, aby średnica była bardziej mięsista, czy bardziej rozłożysta, ale z nieco mniejszą ilością tłuszczu.

iPhone 11 Pro Max (klucz Lightning)

Powolny i niezadowalająco nieadekwatny. Jasne, potrafi zabrzmieć umiarkowanie głośno, ale dynamika jest zła. Słaby bas. Słaby obraz ze standardowego Kyriosa.

Na Plusie można uratować rozmieszczenie instrumentów kosztem mniejszego obrazu. Kyriosy wymagają silnych rąk, mocniejszego wzmocnienia niż to, które może zapewnić iPhone.

Nasz werdykt

W latach poprzedzających wybuch pandemii, Ren Lazibal i ja poznaliśmy nawzajem swoje preferencje muzyczne dość dobrze.

Ogólnie rzecz biorąc, jego upodobania skłaniają się w kierunku bardziej przejrzystej, szczegółowej i mniej cielistej prezentacji, podczas gdy moje są bliższe pełniejszej średnicy, grubszym niskim tonom i gładszym, ale niekoniecznie zrolowanym wysokim tonom.

Ta propozycja Aural Definition, braci Kyrios, jest dla mnie otwieraczem oczu (lub, żeby zagrać w kalambur, uszu?). Średnica brzmi pełniej bez uciekania od obrazu. Podharmonie w męskich wokalach brzmią ważko, gęsto, ale nie są duże. Zastrzeżenie: nie dla basistów].

Klarowność nie powinna odbywać się kosztem naturalności. W związku z tym, najlepiej jest, gdy detale są wypychane na pierwszy plan, a nie wyryte w powietrzu, jakby błagały o to, by je zauważyć. A jeśli tego nie zrobisz, to są one przyklejone do twojej twarzy krzycząc w całej swojej kredowej eteryczności.

Misja zakończona

Więc, czy Kyrios osiągnął to, nie sprawiając wrażenia, że o to walczy? W ciągu 17 dni używania ich jako codziennej jazdy: prawie. Na niektórych ścieżkach, gdzie występuje koncentracja pomiędzy 1 kHz a 4 kHz, Kyrios Plus może brzmieć nieco sucho i gorąco. Standardowe Kyriosy są jednak doskonale ciepłe.

Moje doświadczenie z audiofilskimi słuchawkami z wyższej półki, choć nigdzie nie było ono zbliżone do szalonego, zostało pobłogosławione sporą ilością dobrych monitorów dousznych.

Za te pieniądze i przy tak zróżnicowanych gatunkach muzyki, jakie lubię, uważam, że Kyrios Plus bardziej mi odpowiada niż jego bardziej ogrodowe rodzeństwo. I nawet jeśli czynnikiem decydującym jest różnica zaledwie mikrogramów w wadze, a w długości zaledwie milimetrów, to równie dobrze można by je oceniać w tonach i milach.