Recenzja słuchawek wewnątrzkanałowych ikko OH1s Gems - perełki monitoringu

Poprzednio miałem okazję recenzować dwa modele dousznych słuchawek ikko. Pierwszym modelem, który trafił do mojej recenzji, był ikko OH1, który dawał dość komfortowe brzmienie należące do segmentu masowego. Drugi model - Ikko OH-10, mile zaskoczył mnie połączeniem szczegółowości i muzykalności, a także względną uniwersalnością gatunkową. I oto nadszedł trzeci model - ikko OH1s.

Specyfika OH1 polega na tym, że po pierwsze, słuchawki te są określane jako monitory. Po drugie, model z indeksem OH1s jest nie tylko droższy od OH1s, ale także dwukrotnie droższy od nowych OH2s, a (w momencie pisania recenzji) jego cena jest porównywalna ze starszymi OH10s. Oczywiście nie będziemy omawiać nazewnictwa ikko ani cen. Lepiej omówić zawartość pięknego pudełka z intrygującym napisem Gems, co oznacza "kamienie szlachetne".

Dane techniczne ikko OH1s:

  • - In-Canal;
  • - Typ przetwornika: hybrydowy, 1 dynamiczny (10 mm) + 1 armaturowy (Knowles 33518);
  • - Czułość: 109 dB;
  • - Charakterystyka częstotliwościowa: 20Hz - 40kHz;
  • - Oporność: 32 Ohm;
  • - Długość kabla: 1,2 m (kabel odłączany, złącza MMCX);
  • - Wtyczka: prosta 3,5 mm.

Pakowanie i konfekcjonowanie

Stało się już dla mnie czymś w rodzaju zasady, że opakowanie słuchawek ikko jest eleganckie i estetyczne. Słuchawki OH1s są pakowane w aż trzy warstwy. Na przedniej stronie kurtki zewnętrznej znajduje się kolorowy, inspirowany animacjami obrazek dziewczyny lecącej przez miasto w dousznych słuchawkach podłączonych do smartfona. Na pudełku zamiast numeru modelu znajduje się słowo Gems. Pod okładką znajduje się kolejna kartonowa okładka, ale o bardziej surowym wzornictwie - zdjęcie słuchawek na ciemnym tle, ten sam napis Gems i napis Hybrid In-Ear Monitor. A pod tą drugą okładką znajduje się główne pudełko wykonane z czarnego kartonu z najbardziej ascetycznym wzorem - niewielkim złotym wytłoczeniem logo ikko na czarnym tle. Główne pudełko jest przyjemne w dotyku i ma magnetyczną pokrywę.

Przestrzeń pudełka na słuchawki jest podzielona na dwa poziomy. W górnej części znajduje się piankowa osłona z grafiką przedstawiającą urządzenie słuchawek, zawierająca ich obudowy i firmową plakietkę. Pomiędzy pierwszą a drugą warstwą znajduje się czarna koperta z ładną kartą (aka gwarancja) i dokumentacją. Na dolnym poziomie znajduje się oddzielny blok dyszy, pudełko z kablem oraz oryginalna walizka transportowa.

Więcej o akcesoriach

Wymienne dysze - dwa identyczne zestawy dysz silikonowych w rozmiarach S, M, L oraz zestaw dysz piankowych również w trzech rozmiarach. Osobliwością tych dysz jest ich owalny kształt, ponieważ dysze OH1 również mają owalny kształt. Torebka, wykonana prawdopodobnie z eko-skóry, wygląda jak coś pomiędzy portmonetką a kopertówką. Posiada jedną ogólną kieszeń i zamyka się na dołączoną wstążkę (pasek). Wygląda ładnie, ale w praktyce nie jest tak poręczny jak standardowe małe etui na słuchawki. W zestawie znajduje się również narzędzie w postaci plastikowych szczypiec ułatwiających odłączenie kabla. Po raz pierwszy zetknąłem się z takim narzędziem około rok temu w zestawie FiiO FD5.

Informacje o dołączonym kablu

W przeciwieństwie do dwupinowego kabla w OH10, w OH1s zastosowano kabel ze złączami MMCX i prostym wtykiem 3,5 mm. Podstawowym materiałem jest posrebrzana miedź o wysokim stopniu czystości. Kabel jest pleciony i różnokolorowy, dość cienki, ale sztywny i przez to niezbyt dobrze słyszalny. Nauszniki są wyprofilowane, co nie każdemu przypadnie do gustu. Kabel ma nieodłączny "efekt mikrofonowy", ale nie jest on tak zauważalny w przypadku dopasowania zausznego.

W rezultacie opakowanie jest kreatywne, a opakowanie hojne. Przypadek, w którym praktyczność akcesoriów czasami ustępuje ich pięknu.

Projektowanie i ergonomia

Podczas tworzenia słuchawek ikko OH1s zastosowano oryginalne podejście nie tylko do prezentacji, ale także do samych słuchawek. Obudowa jest wykonana z materiałów mieszanych - plastiku i metalu, z dumą określanego jako aluminium klasy lotniczej. Sądząc po zdjęciach zamieszczonych na stronie internetowej ikko, słuchawki są dostępne w kilku kolorach. Natknąłem się na wersję łączącą czarne metalowe płyty czołowe i plastik, którego kolor od razu wywołał skojarzenie z nazwą zespołu "Deep Purple". Pod względem wzornictwa słuchawki są skromne, a jednocześnie efektowne.

Odpowiednie połączenie materiałów umożliwiło zmniejszenie masy słuchawek. Firma ikko określa wagę jako lekką, choć nigdzie tego nie precyzuje. Moje pomiary wykazały wagę 5 gramów (jedna obudowa bez słuchawki i kabla). Złącza MMCH w słuchawkach wydają się pewne - kabel zatrzaskuje się z charakterystycznym dźwiękiem i nie przewija się samoistnie. Ze względu na niewielką masę słuchawek prawie nie czuć ich w uchu. Według firmy ikko owalne wkładki douszne mają dodatkowy wpływ na komfort noszenia. Jednak osobiście nie odczułem żadnej przewagi owalnych nad standardowymi okrągłymi. Dla mnie dopasowanie wszystkich modeli ikko jest dość wygodne, a ergonomia nigdy nie powodowała żadnych zastrzeżeń.

Dźwięk

Czego początkowo oczekiwałem od nowych słuchawek ikko OH1s? Jak zawsze - dobry dźwięk do słuchania muzyki. I o ile pierwsze recenzowane przeze mnie ikko OH1 miały "masywne" brzmienie, o tyle następne OH10 podobały mi się o wiele bardziej dzięki ich wciągającemu przekazowi z bardzo dobrym odwzorowaniem spektrum częstotliwości. Inaczej było z OH1. Szczerze mówiąc, początkowo nie zwróciłem uwagi na napis "In-Ear Monitor" na pudełku. Dźwięk OH1 był dla mnie trochę nieznany, jak ikko, bez typowej melodyjności.

Model ten jest wymagający nie tyle pod względem mocy źródła, co pod względem poziomu. Słuchanie OH1 bezpośrednio ze zwykłego smartfona nie jest dobrym pomysłem, dźwięk będzie zbyt nudny i pozbawiony wielu dźwiękowych niuansów. W przypadku źródeł takich jak odbiornik Bluetooth FiiO KA3 lub BTR5 lub średniej klasy odtwarzacz hi-fi, rezultat jest znacznie bardziej przekonujący.

BASS. Częstotliwości basowe są bardzo dozowane, a czasami wręcz powściągliwe. Basom często brakuje ciężaru. Jest w stanie pokazać swoją głębię, ale szybko się wycofuje. Perkusja elektroniczna i muzyka taneczna nie są ulubionymi instrumentami OH1.

MIDRANGE. Zakres średnich tonów jest pozbawiony ozdobników i emocji charakterystycznych dla słuchawek monitorowych. Instrumentom średniotonowym, a czasem także wokalom męskim, brakuje ciała. W zakresie tonów średnich preferowana jest neutralność i mikrodetaliczność.

TREBLE. Wysokie częstotliwości są odtwarzane czysto i przejrzyście. Charakteryzują się one zwiewnością, długością i wystarczającą przejrzystością. Zakres wysokich tonów, w zależności od nagrania, może być uwypuklony. W moim przypadku było to najczęściej słyszalne w przypadku talerzy perkusyjnych lub wysokich głosów kobiecych. OH1 wyraźnie nie są przeznaczone dla osób cierpiących na fobię HF.