Recenzja odbiornika Bluetooth FiiO BTR3K - budowanie na sukcesie

FiiO dokonało bardzo wartościowej aktualizacji BTR3, swojego popularnego odbiornika bluetooth, zastępując go FiiO BTR3K. Wzornictwo, wersja bluetooth i opakowanie zostały zaktualizowane. No i oczywiście główna różnica w stosunku do poprzednika - obecność dwóch przetworników DAC AK 4377A oraz zaimplementowanie możliwości zbalansowanego podłączenia słuchawek. Wszystkie te zalety sprawiają, że FiiO BTR3K wyróżnia się na tle podobnych urządzeń w tej kategorii cenowej, zarówno pod względem parametrów technicznych, jak i brzmienia.

Nie tak dawno temu recenzowałem FiiO BTR5, nowy flagowiec wśród odbiorników bluetooth FiiO, który stał się osobnym modelem w linii. A teraz FiiO zdecydowało się na aktualizację odbiornika bluetooth BTR3, swojego bardzo udanego ex-flagowca. Tak jak powinno być, odświeżony model ma indeks "K" i nazywa się FiiO BTR3K. Aktualizacje były znaczące i miały poważny wpływ na techniczną część odbiornika. Główną zauważalną różnicą pomiędzy BTR3K a BTR3 jest pojawienie się wyjścia zbalansowanego. Ponadto BTR3K posiada Bluetooth w wersji 5.0 i nieco zmieniony design.

FiiO BTR3KSpecyfikacja :

  • - Odbiornik/wzmacniacz Bluetooth;
  • - Model DAC: AK 4377A (jeden na kanał);
  • - Moc wyjściowa: wyjście 3,5mm - 25 mW (32 ohm); zbalansowane - 78 mW (32 ohm);
  • - Wersja Bluetooth: 5.0;
  • - Obsługiwane kodeki: SBC, AAC, aptX, aptX LL, aptX HD, LDAC;
  • - Gniazdo ładowania: USB typC;
  • - Żywotność baterii: Do 11 godzin odtwarzania muzyki (wyjście niezbalansowane);
  • - Wyjście słuchawkowe: 3,5 mm i 2,5 mm zbalansowane;
  • - Waga: 23,5 g

Opakowania i akcesoria

Opakowanie FiiO BTR3K jest w tym samym stylu i rozmiarze co FiiO BTR5. Dostarczany jest w białym kartonowym opakowaniu z obrazkiem odbiornika, oznaczeniem obsługiwanych kodeków i ikoną HiRes audio/bezprzewodowy. Z tyłu, tradycyjnie dla produktów FiiO, znajduje się naklejka weryfikująca jego autentyczność. Odbiornik jest wewnątrz wyściełany pianką, a na przedniej i tylnej ściance BTR3K naklejona jest cienka folia ochronna. W zestawie znajduje się kabel z gniazdem USB typC, zdejmowany przezroczysty plastikowy klips do przenoszenia oraz standardowa dokumentacja zawierająca instrukcję obsługi. Klips jest miłym bonusem, ale ma się wrażenie, że trzeba się z nim obchodzić dość ostrożnie, żeby go nie złamać. W zestawie jest również smycz do noszenia, ale nie można jej przyczepić bezpośrednio do odbiornika, tylko do klipsa. Dość dziwna decyzja, obliczona bardziej na zakup osobnego etui z otworem na smycz.

Projektowanie i ergonomia

Konstrukcja FiiO BTR3K łączy w sobie metal (czarny stop aluminium) i szkło. Konstrukcja BTR3K przypomina mniejszą wersję BTR5. Ponieważ bardzo podobał mi się design starszego BTR5, spodobał mi się również wygląd BTR3K. Wszystkie elementy sterujące, wraz z mikrofonem, znajdują się na prawej krawędzi. Przyciski sterujące są oddzielnie rozmieszczone, ale są trochę małe. Może to powodować pewne trudności w przypadku mobilnego użytkowania odbiornika. Problem ten można przezwyciężyć sterując BTR3K zarówno ze smartfona, jak i z niektórych bransoletek fitness.

Na dolnej krawędzi znajdują się gniazda słuchawkowe: standardowe gniazdo 3,5 mm oraz zbalansowane gniazdo 2,5 mm. Na górze znajduje się złącze USB typu C. W przeciwieństwie do BTR5, w zaktualizowanym BTR3K brakuje ikony NFC i jej obsługi. Z tyłu obudowy znajduje się logo HiRes audio/wireless. Odbiornik posiada wskaźnik RGB, który wyświetla kolor wybranego kodeka.

Ze względu na mniejsze rozmiary i wagę BTR3K był wygodniejszy w użyciu w podróży niż BTR5. Choć zaokrąglone krawędzie i szklane boki budziły obawy, że słuchawka wyślizgnie mi się z rąk.

Funkcjonalność

Warto zaznaczyć, że odbiornik bluetooth od FiiO już w standardzie jest urządzeniem wielofunkcyjnym. Oprócz swojego podstawowego przeznaczenia, jakim jest bezprzewodowa transmisja muzyki, FiiO BTR3K może działać jako zestaw słuchawkowy do rozmów oraz jako zewnętrzny DAC. Sterowanie odbywa się za pomocą przycisków umieszczonych na prawej krawędzi urządzenia. W przypadku muzyki: uruchamianie, zatrzymywanie, pomijanie utworów, zmiana głośności. W przypadku połączeń: odbieranie i kończenie połączeń.

W sprawie połączeń. Pomimo deklarowanej nowoczesnej technologii zapewniającej wysoką jakość rozmów, w tej części BTR3K ustępuje BTR5. Jeśli rozmówca słyszał mnie z oceną "przeciętny", ja słyszałem go "poniżej przeciętnej", a na ulicy "zły". Oczywiście na jakość transmisji mowy może mieć wpływ wiele parametrów, ale wszystkie odbiorniki bluetooth testowałem w mniej więcej takich samych warunkach i BTR3K wypadł wyraźnie nie najlepiej. Również podczas słuchania muzyki w podróży przez 30-40 minut, zwykle zawsze było kilka przerw na 1-2 sekundy. Nie było to wcale krytyczne, ale jednak... Najciekawsze jest to, że młodszy model FiiO BTR1K nie miał takiej sytuacji w tych samych warunkach. Niewątpliwą zaletą zmodernizowanego BTR3K jest możliwość słuchania muzyki zarówno z wyjść normalnych, jak i zbalansowanych.

Dźwięk

Powtarzając myśl z moich poprzednich recenzji podobnych urządzeń, dla mnie głównym scenariuszem korzystania z odbiorników bluetooth jest podłączenie ich do smartfona i słuchanie muzyki w podróży. I pytanie zasadnicze - czy jest różnica w brzmieniu przy bezpośrednim podłączeniu słuchawek przewodowych do smartfona (jeśli jest taka możliwość) i do FiiO BTR3K? Jest zdecydowana różnica w dźwięku i to na lepsze. Po pierwsze, nie ma tu "spłukiwania", które często jest nieodłącznym elementem brzmienia smartfona. Po drugie, rozszerza scenę dźwiękową. I po trzecie, nastąpił wzrost szczegółowości. Brzmienie BTR3K jest zrównoważone i stosunkowo neutralne, amplituner nie stara się grać zdystansowanie i nasycać muzyki mikrodetalami. Podobały mi się nagrania z "żywymi" instrumentami, które grały (po uwzględnieniu ceny i innych czynników) dość naturalnie. Ogólnie rzecz biorąc, wokal również został przekazany bez większych uwag. Jednak kobiecym wokalom mogło momentami brakować ciężaru. Moim zdaniem podłączenie słuchawek do wyjścia zbalansowanego nieco zmieniło obraz dźwięku. Było więcej nacisku, bas stał się bardziej skupiony i głęboki, góra też bardziej wyrazista, nie zawsze z korzyścią dla autentyczności dźwięku.

Po podłączeniu BTR3K do komputera (scenariusz z zewnętrznym DAC-iem) dostałem więcej dynamiki w dźwięku. Częstotliwości basowe zyskały na głębi, a niskie tony były czasem uwypuklone (brak takich akcentów przy połączeniu bezprzewodowym). Poprawie uległa również szczegółowość i rozciągnięcie sceny.

Porównanie z BTR1K i FiiO BTR5.

W zakresie odbiorników bluetooth, zaktualizowany FiiO BTR3K zajmuje niszę cenową pomiędzy BTR1K i FiiO BTR5. I jak dla mnie BTR3K jest całkowicie na swoim miejscu. To co odróżnia BTR3K od starszego modelu to brak wyświetlacza (BTR3K ma tylko kolorowy wskaźnik), mniejsza moc i rozmiary. W brzmieniu BTR5 różni się od BTR3K większą neutralnością i szczegółowością, z większą ilością mikro detali w dźwięku. BTR5 brzmi bardziej dojrzale, ale i "chłodniej" niż BTR3K. Dla niektórych jest to zaleta, ale niektórym bardziej spodoba się dźwięk BTR3K.

Unowocześniony BTR3K różni się od młodszego BTR1K pod wieloma względami, w tym wyglądem, wyświetlaczem i zbalansowanymi połączeniami. BTR3K przewyższa również BTR1K pod względem zrównoważonego i naturalnego brzmienia, oferując bardziej techniczny i neutralny przekaz. Dźwięk BTR3K jest bardziej zdefiniowany. W zasadzie jest to sprawa indywidualna; jeśli interesuje nas podkreślenie basu i dodatkowa masa w dźwięku, BTR1K może bardziej przypaść nam do gustu.