QuietComfort 45 - recenzja i porównanie z Bose QC35 II

To Bose Quiet Comfort 35 Mark II, i są to jedne z najczęściej spotykanych słuchawek w samolotach. Wszystko za sprawą rewelacyjnej redukcji szumów, która ma już poważnego konkurenta w postaci Sony WH-1000XM4, ale nadal tłumi jak ryba w jeziorze. Bose potrzebował modernizacji przez długi czas, aby dogonić Sony w dźwięku. I oto jest przed Państwem! Bose Queit Comfort 45. Prawdopodobnie najlepsze słuchawki z ANC, sprawdźmy to.

Zawartość opakowania

Zestaw jest podobny do poprzedniej generacji. W pudełku mamy twarde etui, w którym wprowadzono drobne zmiany, a mianowicie pozbyto się tylnej kieszeni. Po otwarciu obudowy widzimy słuchawki, kabel USB-C do ładowania oraz kabel 3,5 mm do podłączenia do źródeł przewodowo.

Projektowanie i ergonomia

Firma Bose zawsze produkowała zwięzłe urządzenia. Nie wzbudzają większych emocji, ale ma się wrażenie, że to produkt wysokiej jakości. Nie jest to opowieść o gwizdkach, dżetach, pochodniach i przyciskach z szopskimi oczami. Metalowa pokrywa na miskach to już przeszłość, teraz mamy szczotkowany plastik. Przyciski i suwak znajdują się w tych samych miejscach co poprzednio. Mikrofony zostały rozmieszczone symetrycznie, poprzednio były 3 na prawej czaszy i jeden na lewej. Napis Bose pozbył się metalicznej faktury i stał się tylko napisem, w dodatku w srebrnym kolorze. Dla niektórych, ale mi się bardziej podobało wcześniej. Bardzo ważne jest, aby buty 45's nie dyktowały stylu Twojego ubioru i pasowały do absolutnie każdego stroju. Dostępne są 2 kolory - czarny i biały. Nie potrafię wskazać dla siebie faworyta, bo oba wyglądają świetnie.

Pod względem komfortu wszystko jest super, tak jak w poprzedniej generacji. Są to słuchawki do wielogodzinnego użytkowania. Są one tak wygodne, jak to tylko możliwe w przypadku pełnowymiarowej obudowy. Mówienie o wygodzie przycisków jest w zasadzie bez sensu, są one tak umiejscowione, że znajdujemy je za pierwszym razem.

Do dokładniejszego sterowania słuchawkami służy aplikacja Bose.

Redukcja dźwięku i hałasu


Powiem szczerze, że kiedy pojawiły się QC 35 ich dźwięk był najbardziej naturalny z całej konkurencji, nawet "tysięczne" Sony z tamtych generacji grały w porównaniu z nimi bardziej miękko. Ale po odsłuchu QC 45 ma się wrażenie, że ostatnia generacja gra jak z beczki, bardzo ciasno i przytłumiona. I to tylko pokazuje, że to brzmienie naprawdę dojrzało i stało się jeszcze fajniejsze. Jest o wiele czystszy i bardziej podzielony, ale charakterystyczny bas od Bose nigdzie nie zniknął, w zasadzie rodzaj i oddanie dźwięku jest świetne dla każdej muzyki, nie ma predyspozycji gatunkowych. Do nieco ostrej góry trzeba się przyzwyczaić, ale nawet przy pierwszym odsłuchu nie będzie to nieprzyjemne.

Testy wykazały dobrą głośność i taki sam komfort akustyczny. Słuchawki pozwalają na słuchanie w nich muzyki przez długie godziny bez zmęczenia czy dyskomfortu. Firma Bose zawsze traktowała ANC z szacunkiem i nawet pierwsze QC35 tłumiły wszystko. Nowy jest teraz jeszcze lepszy, jest to szczególnie zauważalne w dźwiękach o wysokiej częstotliwości, takich jak walenie, szlifowanie, wiercenie itp. Nie ma lidera pomiędzy najnowszymi tysięcznikami od Sony a nowością od Bose. Obie pary to doskonałe słuchawki ANC.

Moduł Bluetooth w wersji 5.1 jest w stanie utrzymać czysty sygnał do 9 metrów.

Mikrofon

Jakość mikrofonu w dużych słuchawkach to zawsze rzecz kontrowersyjna, ale dzięki dodaniu tutaj mikrofonów, lokalizacja głosu poszła w górę. W każdym środowisku, nawet na głośnej ulicy lub przy wietrze, będziesz mógł prowadzić normalną rozmowę. Słuchawki świetnie się z tym komponują.

Odtwórz

Autonomia

Czas pracy na baterii został wydłużony do 24 godzin, w porównaniu do 20 godzin w poprzedniej generacji. Słuchawki ładują się do pełna w 2,5 godziny, a wspierane jest szybkie ładowanie, które w 15 minut naładuje je na 3 godziny słuchania.